Nierzadko zdarza się, że rodzice uważają, że zabawy sensoryczne zostały stworzone wyłącznie dla dzieci mających zaburzenia integracji sensorycznej (SI). Oczywiście nie jest to prawda, ponieważ integracja sensoryczna jest bardzo ważna w rozwoju dosłownie każdego dziecka. To właśnie dzięki niej możliwe jest odpowiednie przetwarzanie bodźców zewnętrznych i uczestniczenie w świecie w sposób zintegrowany i świadomy. Jeśli chcesz, aby Twój maluch lepiej zrozumiał samego siebie i otoczenie, dodaj do jego codzienności ćwiczenia sensoryczne.
Czym są zabawy sensoryczne i dlaczego są tak ważne?
Chociaż zabawy sensoryczne brzmią dosyć poważnie, to jednak pod tym terminem kryją się bardzo proste czynności. Czy wiedziałeś, że do zabaw sensorycznych możemy zaliczyć np. zakręcanie wody w kranie czy odkręcanie butelki? Integracja sensoryczna jest niezwykle ciekawa i jest ważnym etapem rozwoju maluszka. Nie powinno się jej ignorować, ponieważ to dzięki niej może odpowiednio funkcjonować w życiu. Psycholodzy dziecięcy są zgodni i twierdzą, że aktywności sensoryczne u dzieci powinno się wprowadzać jak najprędzej, ponieważ ma to bardzo korzystny wpływ na ich rozwój. Przede wszystkim pozwalają one na stymulację zmysłów dziecka, czy redukują poziom leku i stresu u najmłodszych. Jeśli jak dotąd nie wdrożyłeś w życiu swojego dziecka tego typu zabaw, zacznijcie od najprostszych czynności. Gdy natomiast na pokładzie masz już kilkulatka, z pewnością nie raz bawiliście się sensorycznie. Pamiętaj, że im dziecko jest starsze, tym możesz coraz ciekawiej rozwijać i komplikować wszelkie zabawy.
Pomysły na stymulowanie zmysłów wzroku
Nie wszystkie dzieci lubią kolorowanie czy rysowanie – warto jednak, zanim skreśli się od razu zabawy plastyczne, sprawdzić, czy naszego malucha to też dotyczy. Może nie lubi używać kredek? A może woli farby lub pisaki? Normalnie dzieci dość szybko odnajdują się w pracach plastycznych. Szczególną miłością cechuje się malowanie palcami czy rysowanie mazakami po fakturach innych niż kartka papieru. Wykorzystaj do tego karton, stare gazety lub figurki z masy solnej (w przypadku malowania farbami). Zwróć uwagę na to, by zapewnić dziecku różnorodność – testujcie razem różne metody malowania. Korzystajcie z własnych palców, ale też pędzelków, suchego makaronu czy waty. Farby, kreda czy pastele stanowią doskonały bodziec do poznawania świata i odkrywania różnych faktur, a także uczenia się zależności między mokrą farbą, a twardą kredą. Oprócz tego wspólne malowanie pozwoli Wam nawiązać więź. Możesz również urządzić fantastyczną zabawę z wykorzystaniem balonów i farb. To jedna z przykładowych zabaw sensorycznych, która polega na napompowaniu małych balonów, które następnie maluch zanurza w farbie i odciska na papierze. W ten sposób można uzyskać ciekawe wzory i kształty. Warto podkreślić, że ta technika nie jest skomplikowana, jednak malec może się mocno ubrudzić, dlatego warto ubrać pociechę w fartuszek i pozwolić jej na stymulowanie zmysłu dotyku i rozwój koordynacji ręka-oko.
Zabawy rozwijające zmysł dotyku – pudełka różności i inne inspiracje
Kolejna zabawa, która sprawi dziecku mnóstwo radości, a przy okazji rozwinie jego zdolności manualne, to zabawa z bibułą, klejem i wycinankami. Jeżeli Twoje dziecko ma kilka lat, to śmiało możecie razem wycinać rozmaite kształty przy pomocy nożyczek. Jednak wycinanki i bibuła dostarczą także mnóstwo zabawy i młodszym dzieciom – wystarczy im pokazać, że papier można drzeć, podobnie jak bibułę. Naucz dziecko tworzenia kulek z bibuły, daj mu klej i patrz, jak uczy się przyklejać swoje dzieła na karton. To chyba jedna z najciekawszych zabaw. Pamiętasz, jak Ty kochałeś za szkraba buszować po kartonowych pudłach, które zostały z przeprowadzki? Albo gdy dobierałeś się do szafy rodziców? Dzieci to naturalni, mali odkrywcy. Nie zabijamy w nich tej ciekawości świata – a wręcz przeciwnie, podsycajmy ją! Pudełko różności można stworzyć w kilka chwil. Wystarczy – oczywiście – pudełko, a także przeróżne skarby, które Twoje dziecko zbiera na dworze. Mogą to być kamyki, szyszki a nawet garście piasku, które maluch przyniósł z dworu. Możesz także wrzucić do środka suchy makaron, trochę ryżu, groch oraz muszelki. Tak naprawdę w pudełku można umieścić wszystko, co masz pod ręką – w domu i na spacerze. Maluch może mieć różne zadania – może po prostu wyciągać przedmioty z pudełka, ale gdy jest nieco starszy, to możesz poprosić, by zgadywało, czego właśnie dotyka. Nie tylko pędzelki czy balony nadają się do malowania. Najmłodsi chętnie używają również do tego rąk czy stóp. Jest to zabawa, którą możesz przetestować niezależnie od wieku Twojego szkraba, ale najprawdopodobniej najbardziej przypadnie ona do gustu najmłodszym dzieciom. Jako że układ dotykowy jest największym i najbardziej pierwotnym układem zmysłowym jest to zabawa sensoryczna naprawdę godna uwagi. Pozwól swojemu maleństwu poczuć na skórze rozmaite faktury, czy konsystencje.
Eksperymenty z materiałami: piasek kinetyczny i ciastolina
Piasek kinetyczny to zabawa dla całej rodziny. Dzieci przyciąga mnogością kolorów oraz miłą w dotyku fakturą, a rodziców – dodatkami, które ułatwiają sprzątanie. Maluchy, szczególnie te młodsze, będą zachwycone piaskiem kinetycznym, dadzą też rodzicom chwilę wytchnienia. Od czego zacząć zabawę z piaskiem kinetycznym? Najpierw kup miejsce, w którym dziecko będzie mogło się bez przeszkód bawić. Dobrym pomysłem są najzwyklejsze, dmuchane baseniki. Następnie zaopatrz się w piasek w różnych kolorach oraz foremki. Tak – z tego piasku można robić przepiękne babki w najróżniejszych kształtach. To między innymi dlatego dzieci tak go uwielbiają! Inna zabawa sensoryczna polega na wykorzystaniu ciastoliny. Jest to sposób na rozwój motoryki małej, poprawę sprawności dłoni i palców. To wszystko dzięki temu, że maluch może zagniatać, ugniatać, wałkować, wycinać czy układać ciastolinę w różne kształty. Maluch może przygotowywać z takiej masy rozmaite kształty i formy, co dostarcza ogromną frajdę. Co więcej, zabawa ciastoliną może być sposobem na naukę kolorów, kształtów czy proporcji.
Kisiel, ryż i piana – zabawy sensoryczne w kuchni
Rewelacyjną podróżą pośród zmysłów może być zabawa z wykorzystaniem kisielu! Jedyne co musisz zrobić to przygotować ten produkt zgodnie z instrukcją na opakowaniu i dorzucić do niego kilka dodatków, którymi mogą być np. figurki, barwniki spożywcze, cekiny czy perełki. A co potem? Umożliw malcowi wkroczenie do tej klejącej się masy, czy pozwól zanurzyć swoje paluszki. Produkt, który najprawdopodobniej można znaleźć w większości polskich domów, można wykorzystać do stworzenia wielu ciekawych zabaw sensorycznych. Jedną z takich jest stworzenie ryżowej plaży. Przygotuj dużą miskę i wsyp do niej ryż. Wręcz maluchowi łyżeczki, wiaderka i foremki, czyli komplet zabawek do piaskownicy, który posłuży malcowi do tworzenia budowli z ryżu czy kreatywnego poznawania różnych tekstur i kształtów. Kolejnym przykładem zabawy sensorycznej, która nie wymaga wydawania żadnych pieniędzy, jest zabawa w pianie. Praktycznie w każdym domu można znaleźć płyn do kąpieli, szampon czy płyn do naczyń. Każdy z nich świetnie nada się do stworzenia piany. Dzięki zabawie w pianie dzieci mogą eksplorować różne tekstury i kształty, zanurzając dłonie lub całe ciała w miękkiej pianie.
Kolorowe woreczki strunowe – magia barw w zasięgu ręki
Kolorowe woreczki sprawią, że Twoje dziecko poczuje się jak w bajkowej krainie wróżek. Dzięki nim dowie się, w jaki sposób powstają barwy. Wystarczy do woreczków z zamknięciem strunowym wlać odrobinę farb w podstawowych kolorach (żółty, niebieski, czerwony). Wlej po dwa kolory (wystarczy odrobina) do każdego woreczka i podaj dziecku. Niech go ugniata i miesza ze sobą kolory – dzięki temu stworzy nową barwę! Ta zabawa nauczy malucha związków przyczynowo-skutkowych, a przy okazji wesprze rozwój chwytu i koordynacji ręka-oko.
Tor przeszkód – aktywizacja sensoryczna w ruchu
Tor przeszkód to mnóstwo radości dla całej rodziny. A przy okazji dostarczy maluchowi nowych wrażeń – w końcu jak często pozwalacie mu ganiać bosymi stopami po dworze? Na podłodze przygotuj specjalną “trasę”, na której rozłożysz elementy o różnej fakturze. Pamiętaj tylko, żeby były delikatne i miękkie, żeby nie poranić wrażliwej stopy dziecka. Postaw na kawałki tkanin (np. wełnę, futerko, jedwab) czy papier (bibuła, karton). Możesz także wypełnić woreczki ryżem lub grochem. Jeżeli macie piasek kinetyczny, również możecie go wykorzystać.Spacerowanie po takiej ścieżce zdrowia może być też przyjemne dla rodzica.
Sensoryczna inspiracja naturą – spacer do parku
Na pewno zauważyłeś już, że w domu możesz zorganizować wiele ciekawych zabaw sensorycznych, ale wiedz, że możesz je urządzać także na zewnątrz. Co powiesz na spacer do parku? To przestrzeń, w której malec może poszukiwać i zbierać kamienie, szyszki, gałęzie czy inne elementy natury. Oczywiście to nie wszystko! Ma możliwość boso biegania po trawie, czy chociażby karmienia i obserwowania ptaków.
Zabawy sensoryczne – budowanie więzi i wspaniała rozrywka
Jak zatem widzisz, zorganizowanie zabaw sensorycznych wcale nie jest trudnym zadaniem. Równie istotne jest to, że umożliwią budowanie więzi. Wszystkie dzieci uwielbiają spędzać czas ze swoimi opiekunami, dlatego jeśli szukasz pomysłów na ciekawe wspólne spędzanie czasu, jesteśmy pewni, że coś uda Ci się wybrać z tego artykułu.

Nazywam się Michał Stajeski i piszę artykuły na bloga o rodzicach. Moje teksty są poświęcone wyzwaniom, radościom oraz trudnym momentom związanym z wychowywaniem dzieci. Z pasją dzielę się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami i poradami, które mogą pomóc innym rodzicom.