Nie od dziś wiadomo, że ruch to jeden z filarów zdrowego rozwoju dziecka, jednak nie każdy maluch sam z siebie jest dzieckiem aktywnym. Jak zachęcić maluchy do ruchu i co można zrobić, by nie zraziły się do aktywności? Sprawdź!
Przykład działa silniej, niż nagrody i zakazy
Na dzieci nic nie zadziała silniej, niż obserwacja dorosłych, wszak tak właśnie maluchy uczą się rzeczywistości, w ten sposób działają – poprzez odtwarzanie. Powiedzenie dziecku co ma zrobić, nie ma tak mocnego wydźwięku jak to, że dziecko może podglądać działania aktywnych rodziców.
Daj więc przykład – spacer po szkole i pracy, codzienne wieczorne tańce czy krótka sesja jogi przed snem to coś, co dziecko zacznie traktować jako naturalny rytuał i chętnie powtórzy. Nawet zwykła mata do ćwiczeń może stać się symbolem nadchodzącego rytuału – gdy rodzic rozkłada ją w salonie, oznacza to, że właśnie przyszła pora na codzienny ruch.
Taka technika zadziała dużo lepiej, niż prośby czy sugestie.
Niech przestrzeń sama zaprasza do ruchu
Inny ważny aspekt przy nakłanianiu dzieci do ruchu to to, by otoczenie temu sprzyjało. Ciężko będzie Ci namówić dzieci do grania w piłkę podczas jesiennej ulewy i wiatru, jednak krótka gimnastyka do ulubionej muzyki w zaciszu domowym staje się dużo bardziej dostępna.
Maty do jogi czy piłki schowane na dnie szafy nie zadziałają – muszą być łatwo dostępne, na widoku, aby zachęcały dzieci do aktywności. Warto wybierać takie gadżety, które będą im się zwyczajnie podobać, na przykład w kolorowe wzory czy nadruki. Im mniej przeszkód, tym więcej spontaniczności, tym chętniej dziecko samo zdecyduje się na podjęcie aktywności fizycznej.
Pamiętaj też, że przestrzeń musi być bezpieczna, to znaczy odpowiednio zabezpieczona – ostre kanty stołów, przypadkowe meble czy śliska podłoga mogą skutecznie zniechęcić malucha do treningu, kiedy dozna nieprzyjemnego urazu.
Im bardziej zadbasz o przestrzeń, tym dziecko będzie łatwiej nakłonić do tego, by korzystało z uroków treningów w domu.
Rutyna, emocje i pochwały
Czy wiesz, dlaczego dzieci lubią przez dwa tygodnie jeść to samo na obiad i pragną słuchać jednej bajki co wieczór? Wszystko dlatego, że rutyna stanowi dla nich kotwicę bezpieczeństwa i tak właśnie funkcjonują dzieci, szczególnie te mniejsze.
Podobnie jest z ruchem – jeśli stanie się codzienną rutyną, wejdzie dziecku w nawyk i zacznie być czymś, czego dziecko wręcz się domaga. Stawiaj dzieciom małe cele i dawaj dużo uznania – niech dziecko samo odkryje, że ruch poprawił mu humor, że osiągnął coś, co dało satysfakcję i jemu, i rodzicom.
Nie stawiaj dziecku żadnych trudnych wyzwań, bo możesz je zrazić, nie pozwól także, by było porównywane do innych dzieci. Ruch ma dawać mu przyjemność, aktywnie wspierać jego rozwój i kontrolę wagi, ma budować relację z ciałem, a nie niezdrowe ambicje.
Powodzenia – gwarantujemy, że po odpowiednim wprowadzeniu rytuałów ruchowych dziecko będzie samo domagać się ruchu i odczuwać satysfakcję płynącą z treningów!
Artykuł sponsorowany
Nazywam się Michał Stajeski i piszę artykuły na bloga o rodzicach. Moje teksty są poświęcone wyzwaniom, radościom oraz trudnym momentom związanym z wychowywaniem dzieci. Z pasją dzielę się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami i poradami, które mogą pomóc innym rodzicom.
